Pytanka

pytankadomnie@interia.pl

Pytania kierujcie pod e-mail podany powyżej

poniedziałek, 16 września 2013

7 normalny dzień

Tsa... Nie taki normalny jak miał być. Ale od początku. 

Andy sprzątnął plamę z podłogi, ale dzisiaj znowu padło to niezręczne pytanie- "GDZIE WY MIESZKACIE?"
Byliśmy u Andy'ego. Był tam wtedy cały zespół. Gadamy i gadamy, aż tu nagle Ash oznajmił że chce do nas wpaść. No i zrobiło się dość niezręcznie.
P: Mieszkamy pod mostem, więc nie możesz do nas wpaść.
G: Taak... jesteśmy tak jakby bezdomne.
Ash: Jakim cudem możecie być bezdomne?
P: Żartowałam.
G: A ja nie.
P: Bardzo śmieszne.
Jinxx: No właśnie, gdzie wy mieszkacie?
G: Ema już mówiła.
Jinxx: To znaczy?
G: Pod mostem.
P: Mieszkamy pod podłogą.
G: Ema...
P: Dosyć niedaleko, a nawet baardzo blisko.
Ash: Czemu musicie być takie tajemnicze?
G: Bo wsadzili by nas do paki jakbyśmy powiedziały wszystko.
Wszyscy prócz nas: Acha...
Jake: Za co by was wsadzili?
P: Za trupa w szafie, fete w materacu, pieniądze z ostatnio okradzionego banku... w sumie nic takiego.
Ash: Bardzo śmieszne. 
Andy: Powiedzcie po prostu że nie chcecie nas zaprosić.
G: Chcemy, chcemy, ale...
Andy: Ale co? Trup codziennie w nocy się budzi zjada gościom mózgi?
Ash: Znowu koń się śmieje...
Jake: Wasze żarty są suche jak stary chleb...
Jinxx: A twoje nie są lepsze.
Jake: Ha, ha, ha...
Jinxx: To dowiemy się gdzie mieszkacie?
Gi P: NIE!
Ash: Szkoda...
Potem gadaliśmy przez godzinę, ale czas się było zbierać.
Kiedy weszłyśmy do piwnicy, zadzwonił do Gabi telefon. Zołza nic nie chciała powiedzieć, ale chyba coś się stało, bo zamknęła się w toalecie i nie chciała wyjść-Podoina
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz