Jest piękny wieczór. Postanowiłyśmy dzisiaj wysuszyć pranie. Powiesiłyśmy ubrania na prowizorycznej suszarce i postawiłyśmy nie daleko grzejnika, ale nie za blisko, żeby się czasem nie przypaliło.
Wyjrzałyśmy przez okno. Popatrzałyśmy w górę i zobaczyłyśmy wieczorne niebo. Chciałam zacząć krzyczeć że tu jest pięknie, ale dziewczyny odprowadziły mnie od okna, zamknęły je i poszłyśmy na dół.
Zjadłyśmy kolację - mleko z płatkami - i zaczęłyśmy układać poduszki. Marian wpadła jednak na pomysł aby sprawdzić co Andy ma na tablecie. Hmm.... To były pierwsze myśli. Ale po ostatecznym głosowaniu uznałyśmy że zostawimy jego tablet w spokoju. - Podoina
Wyjrzałyśmy przez okno. Popatrzałyśmy w górę i zobaczyłyśmy wieczorne niebo. Chciałam zacząć krzyczeć że tu jest pięknie, ale dziewczyny odprowadziły mnie od okna, zamknęły je i poszłyśmy na dół.
Zjadłyśmy kolację - mleko z płatkami - i zaczęłyśmy układać poduszki. Marian wpadła jednak na pomysł aby sprawdzić co Andy ma na tablecie. Hmm.... To były pierwsze myśli. Ale po ostatecznym głosowaniu uznałyśmy że zostawimy jego tablet w spokoju. - Podoina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz