Pytanka

pytankadomnie@interia.pl

Pytania kierujcie pod e-mail podany powyżej

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Dzień 45 - Ciekawa znajomość.

Dzisiaj poszłam do nowej pracy i nie widziałam gorszego syfu, ale jeden plus miałam pilot i płyty Andy'ego do swojej dyspozycji. Więc Juliet wyszła i włączyłam wszystkie płyty po kolei i słychać mnie było chyba nawet w Australii. Sprzątałam wszędzie aż wreszcie weszłam do ich sypialni i uznałam że jest wypasiona, ale bez przesady. Gumki na podłodze?! Cały Andy, brak mi słów... ale płynie się dalej wiec założyłam rękawiczki i sprzątnęłam to. Najlepiej wyglądał pokój Asha, tym bardziej brak mi słów. Nie opowiem szczegółów bo to jest okropne i obrzydliwe. Po pracy pobawiłam się z jego kociakami które są rozbrajające. Po pracy poszłam do piwnicy i z piwnicy do klubu. Ja sobie tańczę na parkiecie a tu wchodzi Renee Phoenix z Fit For Rivalas myślałam że mnie złamie w pół. Podeszłam do niej i zaczęłam prowadzić rozmowę na pewno nie w stylu Emy.

M: Hej, To ty jesteś Renee Phoenix?
R: Jak widac.
M: Jak się masz?
R: Czy ty jesteś jakaś chora? Ale w sensie pozytywnym. Większość fanek zaczęłaby piszczeć i rzucać się na mnie. Jak masz na imię?
M: Marian.
R: Skąd jesteś bo na pewno nie z USA.
M: Z Polski.
R: Ile masz lat?
M: 19.
R: Już mieszkasz sama?
M: Mieszkam z przyjaciółka od 3 lat.
R: Gdzie pracujesz?
M: Sprzątam w domu Andy'ego Biersack'a i Juliet Simms.
R: Spoko robota. Lubisz FFR? (Fit For Rivalas)
M: Nawet bardzo, a coś się stało?
R: Chcesz wejściówki na koncert?
M: Tak! Marzyłam o tym!
R: Spoko, to masz za 3 dni jest.
M: Pomóc Ci w czymś?
R: Możesz iść ze mną na zakupy, ale jutro.
M: Jasne ze pójdę. To w takim razie do zobaczenia.

Byłam w niezłym szoku po czym uznałam ze pójdę do domu i nakarmię tego łobuza i pobawię się z nią, a potem pójdę spać na moim "luksusowym" łóżku. - Marian

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz