Pytanka

pytankadomnie@interia.pl

Pytania kierujcie pod e-mail podany powyżej

sobota, 6 kwietnia 2013

Dzień dwudziest dziewiąty - Zwierzątko piwnicowe

Dzisiaj chodziłam po Hollywood z Christianem i Emą. Kiedy zobaczyliśmy sklep ze zwierzętami. pomyślałam ze przyda nam się mały zwierzak który nie robi wiele hałasu.
-Ema, przydałby się nam jakiś zwierz w piwnicy. - zaszeptałam.
- No wiesz taki który nie robi hałasu. - powiedziała.
- To może pająk. - zaproponowałam.
- A co z Gabi, ona ma arachnofobie. - podała argument.
- To niech nie patrzy, chciała z nami mieszkać więc niech teraz, cierpi. - powiedziałam.
Po całej rozmowie kupiłam sobie samice ptasznika tygrysiego nazwałam ja Eightlin. To jest już moje maleństwo. W sumie ja nie kupiłam tylko pan Sponsor. Ema uznała że będzie jej ciocią. Weszłyśmy już do piwnicy gdzie spała Gabi. Kiedy nagle się obudziła i wydała z siebie dźwięk podobny do zarzynanej świni.
- Co to jest?!- wydarła się Gabi.
- Pająk, dokładnie ptasznik tygrysi. - douczyłam ją.
- To ty  i twój ptasznik wyjdźcie stąd!
- Nie będziesz dyktować mi warunków! Przyjechałaś tu na własne życzenie, nikt Cię tu nie zapraszał wiec do kogo masz wąty?! - powiedziałam. Po czym nasz konwersacja się zakończyła.
Myślałam że tu nie spełnię swoich marzeń, a spełniłam już 3, za 12 dni spełni się czwarte. Poznam Andy'ego. - Marian


       <------------ MOJA MYSZKA <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz